Ks. Włodzimierz Mann (1878 - 1930)

Proboszcz w Gołuchowie, dekanatu Pleszewskiego. Cierpiał od dosyć dawna na rozszerzenie aorty, spełniał jednak do ostatniej prawie chwili swe obowiązki duszpasterskie, tak, że śmierć jego była przykrą niespodzianką zarówno dla parafian, jak i konfratrów oraz rodziny. ks. Włodzimierz urodził się w roku 1878 w Poznaniu, tam też ukończył gimnazjum św. Marii Magdaleny, po czym wstąpił do Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał w roku 1901. Pierwsze 10 lat kapłaństwa spędził na stanowisku wikariusza we Wrześni, a w roku 1910 otrzymał probostwo w Gołuchowie. Przez całe blisko 30 lat kapłaństwa, starał się wiernie i sumiennie spełnić swe obowiązki duszpasterskie. Lud wierny i konfratrzy cenili ks. Włodzimierz szczególnie jako kaznodzieję oraz spowiednika. To też konfesjonał jego zawsze był oblężony, a zapraszano go chętnie do sąsiednich parafii nie tylko z kazaniami, lecz i jako kierownika rekolekcji. Nie uchylał się przy tym od pracy społecznej. Trwałą pamiątkę pozostawił w pięknie odnowionym kościele parafialnym oraz wzorowo urządzonym cmentarzu. To też nic dziwnego, że ks. Włodzimierzowi oddały ostatnią przysługę liczne zastępy duchowieństwa, nie tylko dekanalnego, lecz i z dalszych okolic obydwóch Archidiecezji. A lud wierny, tłumnie zebrany, rzewnymi łzami żegnał ukochanego duszpasterza. Kościół stracił przez śmierć ks. Manna gorliwego kapłana, społeczeństwo zacnego obywatela, a duchowieństwo dobrego konfratra.